Aktorka Barbara Krafftówna (93 l) nie żyje. W niedzielę 23 stycznia Związek Artystów Scen Polskich poinformował o śmierci Barbary Krafftówny. „Z wielkim żalem i smutkiem żegnamy aktorkę, która pozostając do ostatnich chwil wśród swoich przyjaciół w Domu Artystów w Skolimowie, odeszła dziś w nocy” – napisano w mediach społecznościowych. Artystka miała 93 lata.
Aktorka Barbara Krafftówna – sylwetka
Barbara Krafftówna przez ponad 60 lat zachwycała widzów zarówno w kinach, jak i teatrach. Urodzona w 1928 roku aktorka cieszyła się ogromną sympatią. W 1946 roku zadebiutowała w Teatrze Wybrzeże rolą Rybaczki w „Homerze i orchidei”, sztuce Tadeusza Gajcego.
W kolejnych latach aktorkę można było zobaczyć w niezliczonej ilości spektakli. Występowała na deskach teatrów im. Stefana Jaracza w Łodzi (1949-50), Dramatycznego we Wrocławiu (1950-53, 1957-64, 1981-82), oraz warszawskich: Nowej Warszawy (1953-56), Komedia (1956-57), Narodowego (1964-69), Syrena (1969) i Współczesnego (1981-82).
Barbara Krafftówna – role filmowe
Barbara Krafftówna ma na swoim koncie także wiele wybitnych ról filmowych. W 1953 toku zadebiutowała filmie Jana Rybkowskiego, epizodem w „Sprawie do załatwienia”. Grała również w wielu filmach Wojciecha Jerzego Hasa. Wcielała się w rolę Zosi w „Złocie”, Camilli de Tormez w „Rękopisie znalezionym w Saragossie” oraz Jadwigi w „Szyfrach”.
Do tej pory wielu krytyków uważa, że najwybitniejsza kreacja aktorki to Felicja w J„ak być kochaną”. Za rolę w produkcji otrzymała nagrodę na festiwalu w San Francisco. Artystkę można było także zobaczyć w filmach Kazimierza Kutza i Andrzeja Wajdy.
Celine Dion jest poważnie chora i odwołała koncerty
Widzowie z pewnością kojarzą Barbarę Krafftównę z seriali np. „Czterej pancerni i pies”, „Życie na gorąco” oraz „Bank nie z tej ziemi”. Z powodzeniem występowała również u Jana Pietrzaka w kabarecie „Pod Egidą” oraz w „Kabarecie Starszych Panów”.
W 2006 r. otrzymała Złoty Medal Gloria Artis za zasługi dla polskiej kultury. Trzynaście lat później Andrzej Duda odznaczył Barbarę Krafftównę Krzyżem Komandorskim z Gwiazdą Orderu Odrodzenia Polski.
Komentarze