Niespełna miesiąc temu Agnieszka Włodarczyk wróciła do Polski z indonezyjskiej wyspy Gili, a teraz znów wyjechała na egzotyczne wakacje. Poinformowała o tym na Instagramie, publikując zdjęcia z plaży i objaśniając kwestie testów na COVID-19 i podróży samolotem.
Agnieszka Włodarczyk regularnie informuje w mediach społecznościowych o tym, co dzieje się w jej życiu prywatnym i zawodowym. Z instagramowych wpisów fani dowiedzieli się m.in. o wakacjach celebrytki i jej ukochanego na indonezyjskiej wyspie Gili. Para spędziła tu ponad dwa miesiące i wróciła do Polski w styczniu.
Teraz Agnieszka Włodarczyk znów wyjechała na egzotyczne wakacje, o czym napisała na swoim Instagramie.
„Żeby wejść na pokład samolotu nie potrzebne były badania. Dopiero na miejscu potrzebne były wyniki badań. Mogłam zrobić ten test na miejscu, lądując w kraju, w którym jestem. Postanowiłam go jednak zrobić w Polsce. Więc wiedziałam, że nie jestem chora. Ciekawa jestem, ile osób nie wiedziało, wchodząc na pokład i po przylocie musiało pójść na kwarantannę” – napisała Agnieszka Włodarczyk w instagramowym poście.
Magda Stępień i Rzeźniczak doczekali się wspólnego dziecka
Pod wpisem pojawiło się mnóstwo pozytywnych komentarzy, w których fani podkreślali, że przyszła mama wygląda na szczęśliwą.
Komentarze