Ostatnio na konferencji Donalda Tuska, po tym, jak były premier wygłosił swój apel do obecnego szefa rządu Mateusza Morawieckiego, pytania zadawali dziennikarze. Jedno z nich pochodziło od portalu tvp.info i brzmiało:
– Panie przewodniczący, w połowie ubiegłego roku zapowiadał pan, że do stycznia odwiedzi wszystkie powiaty w Polsce Jak ocenia pan realizację tej obietnicy?
Z tym pytaniem jest pewien problem, ponieważ Donald T., wracając do polskiej polityki, owszem, mówił, że chce odwiedzić wszystkie powiaty, ale do wyborów, a więc do jesieni 2023 roku. Była natomiast taka deklaracja Tuska z lipca 2021 roku: – Już obiecałem moim koleżankom i kolegom z Platformy, że do końca roku – no, chyba że padnę – powinienem odwiedzić wszystkie województwa i większość powiatów.
Zobacz również: Sekretarz stanu USA Antony Blinken ostrzega Rosję przed ogromnymi konsekwencjami
Raczej nie uda się odwiedzić wszystkich powiatów do jesieni 2023 r., ponieważ zostało mu niewiele ponad półtora roku na realizację tej zapowiedzi, ale – podsumowując – pracownik TVP podał dziwną, dotychczas nieznaną datę tej „obietnicy”.
Tusk na konferencji o TVP. „Ostatnia stacja, która powinna to pytanie zadać. Niejaki funkcjonariusz Poszwiński..”.
Tusk od razu przeszedł do uderzenia w TVP Info, mówiąc: – TVP Info to chyba jest ostatnia stacja, która powinna to pytanie zadać. Niejaki pan funkcjonariusz Poszwiński,…
Komentarze