Redakcja zWeb.pl
Kolejny odcinek programu „Farma” pokazał, że nie wszyscy byli gotowi na wiejskie życie. Uczestnicy nie mieli łatwo, spędzili pierwszą dobę w gospodarstwie pozbawionym bieżącej wody i prądu. Żeby zdobyć jedzenie musieli się bardzo napracować na wykopkach, a Farmer Tygodnia wskazał najsłabsze ogniwo w zespole.
Przed nami pierwszy sądny dzień na farmie… Wszyscy z niepokojem będą czekać na powrót rolnika Szymona, który zawyrokuje, czy farmerzy poradzili sobie z trudnym zadaniem.
Czy Farmer Tygodnia, jako lider grupy, dobrze wykonał swoje zadnie? Czy właściwie przekazał dyspozycje? Co go czeka, jeśli popełnił błąd? Spotkanie z Mentorem będzie dla niego pełne emocji. Ale emocje także w oborze!
Krowa Balbina będzie mieć coraz więcej objawów zwiastujących poród, a farmerzy wprowadzą przy niej dyżury. Odtąd będzie obserwowana dwadzieścia cztery godziny na dobę.
Wyjaśni się także, jak to się stało, że Kinga wylądowała z Tomkiem w jednej sypialni oraz co takiego zaproponowała Marta, że część uczestników zaniemówiła z wrażenia…
Nowe odcinki programu „Farma” od poniedziałku do piątku o godz. 20:00 w Telewizji Polsat i na PolsatGo.pl.
pomponik.tv
Komentarze