Wichniarek skomentował. Bayern Monachium pokonał w niedzielę 5:2 FC Augsburg w spotkaniu ostatniej kolejki Bundesligi. Robert Lewandowski strzelił w tym meczu swoją upragnioną bramkę, dzięki której pobił legendarny rekord Gerda Muellera z sezonu 1971/72. Polski napastnik zakończył więc sezon ze swoim szóstym w ogóle i czwartym z rzędu tytułem króla strzelców Bundesligi z 41 bramkami na koncie.
Ogromny hejt spadł na Rafała Gikiewicza. Wichniarek: „To jest dramat. To jest polskie piekiełko”
Świetną postawę w tamtym spotkaniu zaprezentował także bramkarz Augsburga Rafał Gikiewicz. Polak kilkukrotnie popisywał się spektakularnymi interwencjami i zatrzymywał między innymi strzały Lewandowskiego. Z tego powodu po spotkaniu na polskiego bramkarza spadła ogromna fala krytyki ze strony internautów, którzy zarzucali mu uniemożliwianie Lewandowskiemu pobicia rekordu. Kilka z hejtujących go komentarzy Gikiewicz opublikował nawet w swoich mediach społecznościowych. Do sprawy hejtu na Rafała Gikiewicza odniósł się w bardzo ostrych słowach były piłkarz Bundesligi Artur Wichniarek, który był gościem na kanale „Prawda Futbolu” na YouTube.
Zobacz również: Polski mistrz świata musi czekać na decyzję w sprawie dyskwalifikacji.
Komentarze