We wtorek 11 maja królowa Elżbieta II wygłosiła przemówienie na otwarcie kolejnej sesji parlamentu. Coroczne przemówienie jest jednym z najważniejszych symbolicznych obowiązków 95-letniego monarchy i stanowi centralne miejsce uroczystości otwarcia obrad.
Tym razem uroczystość była wyjątkowo skromna z powodu trwającej pandemii COVID-19. W Izbie Lordów zebrało się zaledwie kilkadziesiąt osób, a zwykle bogaty ceremoniał został znacząco zredukowany. Królowa miała na sobie strój dzienny, a korona spoczywała obok niej.
Było to też pierwsze publiczne wystąpienie królowej poza Zamkiem Windsor od czasu śmierci Księcia Filipa. Królowej towarzyszył 72-letni syn książę Karol wraz z małżonką.
Królowa przedstawiła plany rządu
Przemówienie królowej trwało 10 minut. Tradycyjnie monarchini przedstawiła w nim plany rządu na najbliższy czas.
– Priorytetem mojego rządu jest doprowadzenie do odbudowy kraju po pandemii. Wielka Brytania będzie silniejsza, zdrowsza i zamożniejsza niż wcześniej – mówiła Elżbieta II. – Aby to osiągnąć, mój rząd wyrówna możliwości we wszystkich częściach Wielkiej Brytanii, wspierając miejsca pracy, biznes i wzrost gospodarczy – podkreśliła.
Zobacz również: Pandemia koronawirusa w Indiach. Padł rekord zgonów. Ciała ofiar COVID-19 palone na masowych stosach
Zaprezentowała też ok. 30 przygotowanych przez rząd Borisa Johnsona ustaw, którymi brytyjski parlament ma zająć się w tym roku.
Wiele uwagi królowa poświęciła wychodzeniu z pandemii i brytyjskiej służbie zdrowia. Mówiła m.in. o projektach, które mają w większym stopniu wesprzeć opiekę psychiatryczną, a także walkę z otyłością i rakiem.
Inne poruszone kwestie dotyczyły m.in. infrastruktury komunikacyjnej, w tym zwłaszcza sieci 5G, ochrony środowiska, kodeksu wyborczego, szkolnictwa wyższego, planowania przestrzennego czy kwestia zakazu terapii konwersyjnej osób LGBTQ.
Komentarze