Czy warto korzystać z Asus FanConnect 2

asus fanconnect ii

Podłączenie wentylatorów może wydawać się proste – wystarczy wpiąć je w płytę główną lub kontroler. Jednakże Asus w swoich kartach Strix oferuje dodatkowe złącza nazwane Asus FanConnect II. Czy warto z tej technologii skorzystać?

Zacznijmy jednak od różnicy pomiędzy podłączeniem wentylatorów do płyty głównej a do karty graficznej. Mówi się że podczas korzystania z FanConnect II wentylatory dostosowują się do karty graficznej i procesora. Dzięki temu reagują one na temperatury tych dwóch podzespołów, co ma zapewnić ich optymalne chłodzenie. Oprócz tego można dowolnie ustawiać krzywą dla śmigieł czy ustawiać różne tryby.

Możliwości oprogramowania NZXT CAM?

Asus FanConnect II

W zakładce Advanced na samym dole macie External Fan. To właśnie są podłączone do FanConnect II wentylatory. Możecie wybrać tryb Default, Manual lub User Define. W tym ostatnim możecie ustawiać krzywą wentylatorów, czy na temperatury którego podzespołu mają one reagować.

Zobacz również: Mniej znane złącza na płytach głównych

Teraz mała uwaga. Jeśli ustawicie zaraz pod External Fan opcję Default, to wentylatory będą reagowały tylko na temperaturę karty graficznej. Sprawdziłem to rozgrzewając procesor do 90°C i śmigła ani drgnęły. Jeśli mają one reagować także na temperaturę procesora to musicie wejść w User Define i tam wybrać opcję Defau (pewnie miało być Default, ale coś Asusowi nie wyszło). Wtedy też rzeczywiście wentylatory włączają się także przy obciążaniu samego procesora. W związku z tym w testach sprawdziłem oba te ustawienia.

Czytaj więcej

Komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Co myślisz?

Avatar of Redakcja zWeb.pl

Napisane przez Redakcja zWeb.pl

zWEB to miejsce najciekawszych informacji z sieci takich jak ciekawostki, newsy, artykuły, plotki i inne. Dodaj znalezione treści komentując je i głosując na nie.

e337690eddd64c0f62dd498820d5

Piers Morgan opuścił studio krytykując Meghan Markle.

Elon Musk stracił w ciągu tygodnia 27 miliardów dolarów