Wypadek autokaru w Chorwacji. W niedzielny poranek, na chorwackiej autostradzie A3 w pobliżu miejscowości Slavonski Brod w Chorwacji doszło do tragicznego wypadku autokaru. Zginęło w nim co najmniej 10 osób, w tym jeden z kierowców. 45 osób zostało rannych.
Po śledztwie na miejscu zdarzenia został aresztowany kierowca, który prowadził pojazd. Agencja HINA podała, że prokurator Slavko Pranjić potwierdził, że kierowca przyznał, że zasnął w czasie jazdy i dlatego pojazd wpadł w poślizg, powiedział. – Według informacji, które mam od policji będącej na miejscu zdarzenia, tak właśnie twierdzi, ale okoliczności będą nadal ustalane – podał Pranjić.
Zobacz również: Zaskakujący finał ślubu. Pan młody uciekł, a panna młoda poślubiła gościa
Prezydent Kosowa zapowiedziała dzień żałoby narodowej.
Wypadek autokaru w Chorwacji
Do wypadku autokaru doszło w niedzielę 25 lipca na chorwackiej autostradzie A3 prowadzącej od granicy ze Słowenią w Breganie do granicy z Serbią w Lipovacu. Do zdarzenia doszło w pobliżu miejscowości Slavonski Brod.
Jak informują chorwackie media, autokarem podróżowało 69 osób, w tym dwóch kierowców. W pewnym momencie pojazd na kosowskich tablicach rejestracyjnych jadący z niemieckiego Frankfurtu nad Menem do Prisztiny w Kosowie zsunął się z pasa autostrady i wywrócił na bok.
Zobacz również: Nowa Toyota Hilux Arctic Trucks jako prawdziwa terenówka
W wypadku zginęło co najmniej 10 osób, w tym 9 pasażerów i jeden z kierowców. Kolejne 45 osób zostało rannych. Wszystkie osoby, które zginęły lub zostały ranne to obywatele Kosowa.
Komentarze